Zawsze przyjmuj długoterminową perspektywę inwestycji!
Tytuł tego artykułu bardzo dobrze oddaje to, w jaki sposób należy podchodzić do inwestowania na giełdzie. Rozważając inwestowanie na niej należy zawsze przyjmować perspektywę długoterminową. Dlatego pierwszą rzeczą na jaką należy zwrócić uwagę to jest krajowy, jak i globalny kierunek trendu gospodarczego. Np. obniżenie podatków, ulgi inwestycyjne, demografia (np. boom dziecięcy), czy rozwój nowych technologii i innowacji są to przykłady, które mają pozytywny wpływ na to, jak się będzie rozwijała gospodarka w długim okresie. Kraje z wyższym trendem wzrostowym oferują inwestorom wyższą stopę zwrotu na rynkach finansowych. Należy pamiętać, że pozytywne perspektywy gospodarcze przekładają się na giełdę, a tym samym oferują dobre możliwości zysku dla inwestorów. Generalnie, kierunek trendu gospodarczego jest łatwy do zidentyfikowania i oceny, co do jego wpływu na stan gospodarki i rynek kapitałowy. Często pozostaje niezmienny w czasie, a większość wydarzeń, z którymi mamy do czynienia na co dzień nie mają na niego wpływu. Czasami jednak może się zdarzyć, że dojdzie do jego załamania. Trzęsienie ziemi, atak terrorystyczny, czy też zmiana regulacji mogą spowodować, że kierunki trendów zaczną się odwracać. Dlatego należy śledzić ogólne wydarzenia, które mają miejsce w danym kraju, w którym chcemy inwestować.
Nie przejmuj się krótkotrwałymi spadkami na giełdzie!
W przeciwieństwie do trendów, które sterują rynkiem kapitałowym w długim okresie, w krótkim okresie giełda reaguje na wiele bieżących wydarzeń. Takim wydarzeniem, o którym ostatnio jest bardzo głośno to są wybory w Stanach Zjednoczonych. Można zauważyć, iż każda nowa informacja dotycząca kandydatów wpływa na zmianę indeksów. Reakcja rynków na wybory jest typowym zjawiskiem, gdyż rynek próbuje przewidzieć, jaki będzie stan gospodarki w najbliższym czasie (ale nie ma to nic wspólnego z kierunkiem trendu gospodarczego) pod wpływem jednego albo drugiego kandydata. Wzrosty oznaczają, że inwestorzy optymistycznie oceniają rządy określonego kandydata, spadki negatywnie. Takie zmiany na rynku kapitałowym nazywami wahaniami i nie powinniśmy się nimi za bardzo przejmować. Rynek kapitałowy dołuje, kiedy są złe perspektywy gospodarcze, negatywnie ocenia decyzje rządzących, albo decyzje dotyczące stóp procentowych. Ale nawet, kiedy indeksy dołują, nie oznacza to, że długoterminowe perspektywy na giełdzie są negatywne. Wciąż mogą istnieć czynniki, które w długim terminie będą pozytywnie sterowały giełdą np. demografia, która będzie generowała popyt na odpowiednie usługi, czy też produkty, czy też rozwój nowych technologii. Z pewnością znajdą się branże, które będą oferowały dobre zyski dla inwestorów, tym samym pozytwnie wpływając na długoterminowy wzrost gospodarczy. Na giełdzie mogą również wystąpić tak zwane szoki finansowe – są to niespodziewane spadki indeksów wywołane pojawieniem się jakiegoś nagłego zjawiska. Należy pamiętać, że wszystkie bieżące zjawiska, jakie zachodzą w gospodarce i które mają wpływ na giełdę nie powinny wpływać na nasze decyzje dotyczące inwestycji. Mają one tylko i wyłącznie krótkoterminowe konsekwencje. Niestety, większość osób działa pod wpływem emocji, co powoduje, że często ponoszą straty. Spadki indeksów powodują, że inwestorzy zaczynają sprzedawać swoje papiery wartościowe, aby nie ponosić większych strat – ale w tym momencie realizują stratę, która była tylko na papierze. Im mniej spontanicznych decyzji, tym większy zysk dla inwestora. W przeciągu ostatnich 30 lat giełda amerykańska zaliczała różne spadki i wzrosty. Ale gdybyśmy zainwestowali 1 000 USD i zdecydowali się poczekać, dzisiaj już mielibyśmy ponad 20 000 USD. Rynek wynagradza cierpliwych, a karze spontanicznych.