Jeszcze kilka dni temu pisaliśmy o tym, że najpopularniejsza z kryptowalut przebiła poziom 7.000 USD, a dzisiaj Bitcoin przebił kolejną, magiczną, barierę 10.000 USD. Co więcej, zbliżył się on do granicy 11.000 USD, osiągając poziom 10.876,8 USD. Oznacza to, że Bitcoin dał zarobić blisko 5% w ciągu zaledwie 24 godzin – od początku roku jest to już dziesięciokrotny wzrost wartości!
Jak donosi investing.com głównym powodem nagłego wzrostu ceny bitcoina jest działalność spekulacyjna inwestorów w Japonii oraz coraz częstsze decyzje o uwzględnieniu kryptowalut w portfelach inwestycyjnych przez inwestorów korporacyjnych.
Eksperci radzą jednak, aby uważać na inwestowanie w Bitcoina, jako że wartość na tak wysokim poziomie jest nieuzasadniona. Dlatego na przykład Jamie Dimon, szef JP Morgan -jednego z największych banków inwestycyjnych na świecie, otwarcie nazywa najpopularniejszą kryptowalutę bańką spekulacyjną – ostrzega też, że bańka ta może w dowolnym momencie pęknąć. Zdanie takie podziela prezes Credit Suisse, Tidjane Thiam, który zauważa, że obecnie transakcje dokonywanie na bitcoinie służą przede wszystkim zarabianiu na wahaniach kursu, co jest definicją spekulacji, a w rezultacie definicją bańki.
Poniżej prezentujemy wykres wartości bitcoina w ciągu ostatnich 12 miesiecy:
źródło: investing.com
Spodobał Ci się artykuł? Zasubskrybuj naszego bloga, aby nie przegapć następnych.
Czyli sytuacja jest klarowna, grube ryby w tym przypadku Byki weszły na giełdę kryptowalut i jeszcze nie wiadomo kiedy zaczną realizować zyski i wtedy zacznie się dopiero rajd ale w drugą stronę.
PolubieniePolubienie