Chińska giełda zanotowała wczoraj najlepszy wynik w ciągu ostatnich 18 miesięcy. Wszystko przez decyzję MSCI. Amerykański dostawca indeksów giełdowych postanowił o włączeniu tzw. Akcji klasy A z Chin do swojego flagowego indeksu MSCI Emerging Markets.
W środę CSI300, indeks zrzeszający 300 największych spółek z giełd w Szanghaju i Shenzen, skończył z wynikiem +1,2%, osiągając 3588 punktów, to najwięcej od grudnia 2015. Chińske rynki akcji i obligacji są odpowiednio drugim i trzecim największym rynkiem na świecie, jednak do tej pory mniej niz 2% każdego z nich było w rękach zagranicznych inwestorów. To czwarte podejście do włączenia chińskich akcji do indeksu, trzy poprzednie zostały odrzucone przez zarządzających funduszem.
Helen Wong, prezes HSBC Greater China, nazwała decyzję MSCI momentem zwrotnym dla chińskiego rynku. Dodała „To jest początek procesu, dzięki któremu chińskie papiery wartościowe będą osiągalne dla globalnych inwestorów, co będzie odpowiadało rozmiarowi i znaczeniu chińskiego rynku akcji i chińskiej gospodarki”.
MSCI poinformowało, że decyzja ma „szerokie poparcie” wśród inwestorów instytucjonalnych. Jednym z powodów dla tych wydarzeń jest prostszy dostęp do akcji klasy A dzięki programowi „mostów” łączącego giełdy w Szanghaju i Shezen z Hong Kongiem.
Jeżeli spodobał Ci się artykuł, zasubskrybuj naszego bloga aby nie przegapić następnych.