Jakiś czas temu pisaliśmy o ETFach opartych na firmach związanych z alternatywnymi źródłami energii. W zeszłym tygodniu Julian podzielił się z wami kilkoma spostrzeżeniami na temat obligacji i ETFów (artykuł tutaj: https://polskaoszczedza.edu.pl/2017/06/06/obligacje-przestaja-byc-nudne/). Co łączy te dwa tematy? ETF oparty o „zielone obligacje”.
Zielone obligacje są to papiery wartościowe, ze sprzedaży których finansowane są inwestycje związane z szeroko pojętą ochroną środowiska. Takimi projektami mogą być np. plan nowego samochodu o napędzie elektrycznym, projekt pozyskiwania energii elektrycznej z ruchu fal morskich lub budowa piętrowych lasów w miastach. Pierwszy raz zrobiło się o nich głośno w 2007 roku kiedy to swoje zielone obligacje wypuscił Europejski Bank Inwestycyjny.
Jak się okazuje, obecnie popularność tych instrumentów rośnie. W dobie walki z globalnym ociepleniem, firmy coraz częściej decydują się na przyjazne środowisku inwestycje. Same zielone obligacje zachowują się podobnie do tradycyjnych, są dosyć przewidywalne i obarczone małym ryzykiem. Z pewnością jest to instrument godny rozważenia w celu dywersyfikacji portfela inwestycyjnego.
Pierwszym na świecie ETFem ściśle związanym z tzw. odpowiedzialnymi inwestycjami jest VanEck Vectors Green Bond ETF (NYSEArca: GRNB). Zadebiutował w marcu, wartość zarządzanych aktywów wynosi 5,19 miliona dolarów. Prawdopodobnie, jeśli ten instrument okaże się sukcesem, pojawią się kolejne tego typu. Poniżej przedstawiamy tabelkę poświęconą temu ETFowi.
Nazwa |
Firma |
Wartość zarządzanych aktywów |
Wynik po miesiącu |
Wynik po 3 miesiącach |
VanEck Vectors Green Bond ETF (NYSEArca: GRNB) |
VanEck |
$5 190 000 |
+2,20% |
+5,61% |
Jeżeli spodobał Ci się artykuł, zasubskrybuj naszego bloga aby nie przegapić następnych.
Źródła:
https://www.etftrends.com/2017/05/a-green-bond-etf-income-and-a-positive-impact/
Jeden komentarz na temat “Zielone ETFy”