Nie każdy powinien ryzykować, aby pić szampana…

Podejmując decyzje, jak ulokować swoje oszczędności musimy wiedzieć, jaki poziom ryzyka reprezentuje każdy instrument i ile tego ryzyka możemy wziąć na siebie.

Na rynkach finansowych mamy wiele instrumentów, a każdy z nich reprezentuje inny poziom ryzyka.

lokata – jest uważana jako najbardziej bezpieczny instrument, gdyż inwestowanie w lokatę nie wiąże się prawie z żadnym rodzajem ryzyka inwestycyjnego (nie licząc oczywiście ryzyka inflacyjnego). Nawet jeżeli bank upadnie nasze środki są gwarantowane do kwoty 100 000 EUR w Bankowym Funduszu Gwarancyjnym.

obligacja – generalnie są bardziej ryzykowne niż lokaty, ale mniej niż akcje. Wynika to tego, że w przypadku bankructwa firmy wierzytelności inwestorów obligacji są zaspokajane przed wierzytelnościami akcjonariuszy, czyli osób, które posiadają akcje. Im bardziej ryzykowna jest spółka, tym większy poziom ryzyka przy inwestowaniu w obligację danej spółki.

Obligacje rządowe nie są obarczone prawie żadnym ryzykiem, jeżeli oczywiście nie zainwestujemy w obligacje krajów na skraju bankructwa i nie uwzględnimy ryzyka inflacyjnego. Wypłacalność obligacji jest gwarantowana przez wiarygodność państwa, a prawdopodobieństwo, że jakiś kraj upadnie statystycznie jest bardzo niska. Obligacje korporacyjne oczywiście mają wyższe ryzyko, ale wciąż dużo niższe niż akcje.

akcje – są najbardziej ryzykowną inwestycją, zgodnie z tym powyższym argumentem. Ale ryzyko poszczególnych spółek akcyjnych jest również uzależnione od działalności spółki, branży w której działa, czy też osób zarządzających daną spółką.

fundusze inwestycyjne, podobnie, jak ETF-y – mają niższe ryzyko, aniżeli pojedyncze instrumenty. Wynika to z tego, że są one zdywersyfikowane. Tworzą koszyk różnych instrumentów, co powoduje, że mamy niższe ryzyko wynikające z niepowodzenia w działalności pojedynczej spółki.

Ile swoich oszczędności powinno się zainwestować w poszczególne instrumenty zależy od poziomu ryzyka, które każdy inwestor może na siebie wziąć (tzw. tolerancji na ryzyko). Ten poziom zależy od wielu czynników:

Po pierwsze, od horyzontu czasowego, na jaki chce się ulokować swoje środki. Osoby, które chcą zainwestować swoje oszczędności długoterminowo mogą sobie pozwolić na bardziej ryzykowne inwestycje, gdyż w przypadku np. spadków na giełdzie mają więcej czasu, aby poczekać, aż rynki się odbiją. W przypadku, gdy inwest
ujemy na krótki termin może się zdarzyć, że musimy się wycofać z inwestycji przy spadkach na giełdzie. Oznacza to, że nasz poziom ryzyka jest niski i generalnie w ogóle nie powinniśmy lokować naszych oszczędności na giełdzie.

Po drugie, od wysokości naszych zarobków. Im więcej możemy odłożyć ze swojego dochodu, w tym bardziej ryzykowne instrumenty możemy zainwestować. Wynika to z tego, że nieprzewidziane wydatki możemy pokryć z bieżących zarobków i nie musimy sięgać po zgromadzone oszczędności. Ma to ważne znaczenie, kiedy rynki dołują, gdyż oznacza to, że nie musimy wycofywać swoich środków, kiedy mamy stratę na koncie.

Po trzecie, od naszego wieku. Osoby w młodszym wieku mogą wziąć wyższy poziom ryzyka aniżeli osoby starsze, gdyż mają więcej czasu na to, aby odrobić potencjalne straty, które wynikają z zainwestowanych środków.

Po czwarte, od sektora w jakim się pracuje. Osoby o bardziej stabilnych dochodach, czyli pracujące na etacie mają wyższy poziom akce
ptowanego ryzyka niż osoby, które są samozatrudnione. Ta ostatnia grupa często ma dochody mniej stabilne, gdyż zależą od wielu czynników np. od ilości zleceń, czy tego, czy kontrahent zapłaci.

Uwaga: Już niedługo będzie można ocenić swoją tolerancję na ryzyko u nas. Przygotowujemy dla Was narzędzie, które każdemu pozwoli ocenić poziom ryzyka inwestycyjnego. Ma to kluczowe znaczenie przy decyzjach inwestycyjnych.

Po piąte, od inwestycji, które się obecnie posiada. Dywersyfikacja inwestycji (czyli podział na różne klasy instrumentów) jest bardzo ważna w ocenie tolerancji na ryzyko. W przypadku, gdy ma się portfel złożony z ryzykownych papierów, tolerancja na ryzyko maleje.

W końcu, są osoby, które bardzo źle znoszą straty. Po prostu mają takie cechy osobowości, które powodują, że, kiedy ceny spadają zaczynają się zachowywać bardzo irracjonalnie. Takie osoby również powinny unikać bardzo ryzykownych inwestycji.

blog post - ryzyko

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s